Wymiana opon powinna odbywać się systematycznie i o odpowiedniej porze roku

Co sprawia, że opony bieżnikowane zakładane są przez kolejnych kierowców? Oczywiście ich cena. Opony samochodowe z powtórnie nałożonym karkasem i wyrobionym bieżnikiem kosztują nawet połowę taniej od nowej. Fachowcy określają bieżnikowanie jako pierwszy krok recyklingu, który wykorzystuje 75 proc. surowca, czyli starej opony.

Szacunki podają, że opony bieżnikowane stanowią 8-22 proc. wszystkich opon na wymianę. Liczby te obejmują zarówno opony letnie, jak i opony zimowe oraz opony wielosezonowe. W starej części Unii Europejskiej wskaźnik ponownego wykorzystania starych opon po liftingu jest podobny i wynosi 12-15 proc. rynku zamiany opon.

Jednak nie każda opona może zostać ponownie obieżnikowana. Przez cały okres dotychczasowej eksploatacji taki gumowy krążek musi mieć odpowiednie ciśnienie. Niewłaściwe ciśnienie potęguje zniekształcenia, jakim ulega opona podczas toczenia się, czyli prawie każdej jazdy autem. Zbyt mało powietrza prowadzi do przegrzania opony i powstania w karkasie specyficznych pasów. Czasem mogą one wytworzyć się wewnątrz karkasu. To niebezpieczna sytuacja, ponieważ defekt ten może zostać przeoczony podczas wymiany opon czy w bieżnikowni.

Opona z karkasem dobrej jakości po ponownym bieżnikowaniu może przejechać 250-300 tys. km, a zdarza się, że nawet 400 tys. km.